środa, 15 lipca 2015

WDiC - LAMPIONING

Kolejna środa w akcji u Maknety, pora więc napisać co aktualnie czytam.

Na Kindelku wylądował Andrzej Ziemiański i "Achaja".
Czytuję w zasadzie wszystko, fantasy i science-fiction także.
To raczej obowiązkowa lektura z kanonu polskiej fantasy (ale z elementami science-fiction oraz magii).
Cóż, zobaczymy.

W wersji klasycznej (papier) złapałam "Listy starego diabła do młodego" autorstwa C.S. Lewisa.
Tego Lewisa od cyklu "Opowieści z Narni".
"Listy..." nie są pozycją bajkową.
Opublikowano je podczas II wojny światowej w "Guardianie" i zyskały ogromna popularność.
Zaskakująco są aktualne:)
Książką jest błyskotliwa, przewrotna i traktuje o kondycji duchowej człowieka.

Tyle o czytaniu.
W zasadzie skończyłam PAPUGĘ
Sesji jeszcze nie ma. Muszę znaleźć sposób na zblokowanie chusty w mieszkaniu dzielonym z dwoma szalejącymi seterami...

Dzierga się kolejna koszulka na słoikowy lampion.
Wpis o lampionach był przeze mnie zamieszczony w tym tygodniu i zaktualizowany wczoraj ale nadal dziergają się koszulki. Dzisiaj powstanie zielona i czerwona.
Jeszcze tylko druciki i lampiony będzie można zawiesić w ogródku.
Sesja ogrodowa będzie zapewne po weekendzie.
Na razie zdjęcie aktualne, z dziergania


Lampiony ze słoików crochet lampions
(plus jedno wieczorne, widać wtedy cały urok lampionów)

28 komentarzy:

  1. Fajny pomyls na lampioniki :) Czy one maja u gory jakas gumke?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Gumka mogłaby się nie sprawdzić (nagrzewa się to dość mocno), kupiłam wczoraj cienki drucik w sklepie ogrodniczym. Owiniemy górę słoika i zrobimy "ucho", na którym lampiony zawisną.

      Usuń
  2. Bardzo lubię Listy starego.... :-) Lampiony cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lampiony wyglądają świetnie i nastrojowo w swoich kolorowych ubrankach. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, przypominają mi troszkę lampki choinkowe. W weekend chyba będzie premiera ogródkowa (o ile nie będzie lało).

      Usuń
  4. Lampiony rewelacyjne, jednak ja mam złe doświadczenia ze słoikami po dżemie i podgrzewaczami. Słoiki po nagrzaniu zwyczajnie pękały. Ciekawa jestem Twoich doświadczeń. Może słoiczki lepsze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemyślałam kwestię bezpieczeństwa. Po prostu na dno słoika nasypię żwiru/kaszy/soli/piasku.... czegokolwiek co odizoluje podgrzewacz od szklanego spodu. Będzie dobrze wyglądać i stanie się bardziej bezpieczne :)

      Usuń
  5. Urok również widać w świetle dnia. Piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za ostrzeżenie. Robiłam już testy domowe i wszystko było w porządku. Słoiki są dość solidne (z Lidla :)) i mają bardzo grube podstawy. Świeczki zawsze mogą być trochę niebezpieczne, mnie pękła kiedyś specjalna podstawa pod świecę. Podgrzewacze nigdy nie sprawiały mi jakichś psikusów.

    OdpowiedzUsuń
  7. lampiony są świetne . I pomysł i wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. 'Listy' czytałam, warte polecenia.
    Lampiony rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyszły lampiony ze słoiczków :) I ubranka fajnie kolorowe mają.
    Lubię s-f i fantasy, a Ziemiańskiego ksiażek jakoś nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz swoją papugę... podoba mi się od kiedy pierwszy raz ją pokazałaś :-)
    Lampiony cudne!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Papuga w zasadzie skończona (wzięłam inną włóczkę, która się wpasowała w papuzią pstrokaciznę) - brakuje mi tylko czarnej włóczki do zrobienia plisy u góry. Można to już nosić ale... Wiadomo jak to jest, chcę to dokończyć i chyba kupię jeden motek.

      Usuń
  11. Wieczorne zdjęcie lampionów cudowne, ubranka na nie bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że pogoda w weekend pozwoli na sesję zdjęciową w ogródku.
      Na razie leje i jest zimnooo a ja wyciągnęłam druty, włóczkę, ciepłe skarpety i gruby polar...:)
      Pogoda idealna aby zacząć dziergać coś ciepłego.

      Usuń
  12. Jeden wyglądał ślicznie, ale w komplecie to już cudo :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W komplecie jest ich już pięć... Problem tkwi w Małżonie. Odmówił spożywania dżemu w takich ilościach. Dzisiaj ma dowieźć jeszcze dwa brakujące słoiki, których zawartość przełożę po prostu do dużego słoja. Liczę na to, że będzie sesja weekendowa, na zewnątrz :)

      Usuń
  13. Rewelacyjny pomysł z tymi lampionami! Koszulki dają fajny efekt. Juz sobie wyobrażam jak pieknie by sie prezentowały wieczorem na moim balkonie. szkoda, że nie mam talentu do dziergania:(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, W zasadzie jeżeli nie robi się takich koszulek szydełkowanych- można chyba pokombinować z owinięciem słoików koronką (bawełnianą) albo sznurkiem...

      Usuń
  14. Świetny pomysł! Bardzo mi się podoba, pomysł z drucikiem też rewelacyjny, pokaż koniecznie wieczorną fotkę z ogrodu, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.