czwartek, 9 kwietnia 2020

CHUSTA Z KOKONKA (NR 1)

Hello,

dzięki pięknej pogodzie udało mi się zblokować chustę z Kokonka.
Tych cieniowanych motków chyba nie trzeba przedstawiać żadnej dziewiarce.
Jeżeli chcemy wydziergać sobie chustę w dowolnej palecie barw, wchodzimy na stronę Kokonki.pl i staramy się zrobić zamówienie.
Sztuka nie jest łatwa.
Wybór oszałamiający.
Żeby było jeszcze trudniej, można sobie zamówić własny motek.
Wybieramy barwy, zamawiamy i czekamy na paczuszkę.

W mojej były tylko trzy motki :)
Dałam radę i nie zamówiłam piętnastu...
Na pierwszy ogień poszedł ten turkusowy (numer A657)
Skład 50% bawełna i 50% akryl.
1300m (260g). Trzy nitki.
Szydełko numer 3.

Tyle technicznych informacji.
Wzór to skrócona SisLove.
Kiedy zaczynałam tę skróconą wersję szydełkować, nie miałam pojęcia, że jest z nią pewien problem (znaczy z prawami autorskimi). Tak więc powstała i cieszy oko.

Dzisiaj zabieram się za kolejny motek, tym razem nie skorzystam na wszelki wypadk z internetowej instrukcji 😬
Zrobię chustę moją ulubioną metodą „na oko”.
A póki co, moja skrócona SisLove.








Wioleta

środa, 8 kwietnia 2020

SZYBKA SZYDELKOWANA CHUSTA

Dzień dobry,

kwarantanny dzień x.
Nie za bardzo wiem który. W ostatnim poście pisałam, że czuję się jak bohaterka grająca w kiepskim, nudnym serialu o epidemii na Netflixie.
Dzisiejsze skojarzenie filmowe to „Dzień świstaka”.
Dni zaczynają zlewać się w jakieś bloki.
Wbrew pozorom czas płynie dość szybko.
Pewnie dlatego, że pogoda jest super i spędzam dużo czasu z psami w ogródku zdemolowanym po zimie i zaatakowanym przez opuchlaki, które tępię z wielkim zacięciem.

W tak zwanym międzyczasie oglądam tv i dziergam.
Szydełkowa chusta z Kokonka już skończona. Czeka na namoczenie, blokowanie i sesję.

Tym razem na warsztat wskoczyła robótka nietypowa.
Nietypowa bo robiona z gotowego wzoru, szydełkiem i z grubej wlóczki.
Moja przyjaciółka Iza wręczyła mi zestaw składający się ze wzoru, szydełka i motka.
Powstaje bardzo szybka i przyjemna w szydełkowaniu chusta.
Wzór Triangle Scarf Sirdar (jest też na Ravelry).
Włóczka to Colourwheel.
Rośnie jak na drożdżach.
Baza to trójkąt wykonywany słupkami potrójnie nawijanymi.
Zaczęłam wczoraj i właśnie jestem na półmetku trójkąta.
Jutro finisz bo pogoda dopisuje i w planach mam dalszą część porządków w ogródku...




Na razie

sobota, 4 kwietnia 2020

CZAS NA MASECZKI

Szyjemy maseczki ochronne...
Też się zastanawiałyście jak zrobić to najprosciej?

Pewnie sporo z Was ma już za sobą ten obowiązkowy w sezonie wiosennym 2020 element...garderoby?

Ja przy okazji pozbyłam się sporej ilości materiałów zgromadzonych w pudle z „przydasiami”.

Tak więc prostokąt o wymiarach 22x17cm składający się z dwóch warstw tkaniny, zszywamy z dłuższego boku albo boków, wyposażamy z węższych stron w zakładki. Te węższe strony zaszywamy (u mnie w powstałym tunelu znalazła się gumka, taka cienka, okrągła)
Maseczka gotowa.

Wykonałam ich już chyba ze 40. Rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.
Zważywszy na to, że zaraza nie odpuszcza, jeszcze się pewnie przydadzą.

Tak swoją drogą...też czujecie się jak bohaterki serialu katastroficznego na Netflixie?
Dość kiepskiego moim zdaniem.
Szkoda, że nie można zmienić kanału w tv, nie?


Co by tam jeszcze?
Chusta rośnie.
Jeszcze ze dwa dni i będzie gotowa.
Piękne kolory mają te Kokonkowe niteczki.
Kolejny Kokonek czeka w szufladzie a jeszcze jeden zachomikowałam w Gdańsku.
Będzie co robić kiedy w końcu uda mi się przedostać do Polski.

Miłego weekendu.