środa?
Zajmuję się dzisiaj robieniem próbek.
Oczywiście nowa chusta :)
I zupełnie inaczej będzie zapewne wyglądała niż próbki na zdjęciach.
Tylko kolor się zgadza.
Zamierzam zrobić coś podobnego do PAPROCI-kliknij.
Kształt chusty znany z NURMILINTU-kliknij
Dwa kolory Malabrigo i jeden motek merino w kolorze fioletowym.
Dzierganina na parę tygodni bo nitki sporo i dość cienkie druty (zapewne 3,23 max 3,5).
Poza tym w tak zwanym międzyczasie robię zamówionego, szydełkowego... konika.
Do próbek słucha się Biografia Steva Jobsa.
Dobrze się tego słucha.
Jestem w Dolinie Krzemowej, w latach 50. i 60. XX wieku.
Na zdjęciach również moje ostatnie naszyjniki. Zdałam sobie sprawę, że będzie to dobrze wyglądało kolorystycznie (z nową chustą). Druga rzecz, o której myslę kiedy patrzę na te kolorowe kulki to to, że chyba trudno będzie mi się z nimi rozstać.
Trochę to jak wspomnienie dzieciństwa o zabawach szklanymi, cudownie tęczowymi kulkami...
Wcale mi nie przeszkadza, że mam ich aż tyle...
Przepieknie zapowiada sie ta chusta, kolory piekne. Wisiory CUDNE!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChusta od ostatniego wpisu zmieniła się całkiem :) Kolory Malabrigo zawsze mnie urzekają...
UsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJak to Malabrigo. W dodatku to Sock, welna nie do zdarcia.
UsuńTeż podoba mi się wzór tej chusty...może kiedyś zrobię.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwa biżuteria:)
Wzór już się zmienił w coś innego. Ta plecionka na środku, zamiast oczka środkowego jakos mi nie pasowała do ażurów. Kiedyś zrobię zpewne chustę z takim środkiem i celtycką plisą warkoczową na dole.
UsuńPiękne kolory mieszasz - będzie wspaniała chusta :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Kolory rzeczywiście piękne. Niekoniecznie moje ulubione ale oczarowały mnie.
UsuńŚwietna kolorystyka. Ciekawa jestem, jak wyjdzie gotowy wyrób. U mnie na drutach podobnie, bo nurmilintu :).
OdpowiedzUsuńMoja miała mieć kształt taki jak Nurmilintu, ostatecznie jednak zrezygnowałam i kształt jest klasyczny. Następna będzie może na bazie Nurmilintu :)
UsuńNo i teraz nie wiem, co podziwiać pierwsze - kolory chusty, czy naszyjniki. Podziwiam więc jednocześnie.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Moje ulubione!!! Czekam na kolejne zdjęcia z postępu prac, bo zapowiada się świetnie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChusta się "nieco" zmieniła ale kolory pozostały nadal takie same :)
UsuńChusta zapowiada się cudnie a razem z naszyjnikiem będzie pięknym strojem ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuń