Małżonowa chusta powstająca ściegiem tkanym i półtkanym to praca dość/bardzo mozolna.
Porzuciłam ją więc (na moment) na rzecz innych zajęć przedświątecznych.
Przypomniałam sobie dzisiaj o kartkach świątecznych, które miałam zrobić jakoś tak w październiku.
Co roku to samo...
Czasu już naprawdę mało więc mój pierwotny pomysł (haft krzyżykowy) musiał zostać zmodyfikowany a raczej okrojony do minimum.
Powstanie tylko jedna taka karteczka, dla wyjątkowej osoby :)
Pozostałe zostaną zrobione metodą błyskawiczną czyli szydełkowa gwiazdka zamiast paru godzin dziubania maleńkich krzyżyków...
Poza tym, czy macie już upieczone pierniczki?
Bo ja i owszem:)
Oto mój "piernikowy płaskowyż Nazca":
Karteczki z szydełkową gwiazdką pomysłowe i eleganckie:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki świąteczne :-) Ślicznie wyglądają śnieżynki na czerwonym tle.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są piernikowe liski :-)
Pozdrawiam serdecznie.