piątek, 31 lipca 2015

RAITHNEACH (PAPROĆ)

Mogę zacząć dziergać Alpine Meadows :)

Jeszcze przed blokowaniem (którego być może nie będzie, nie potrzebuję koca tak dziwacznego kształtu...)
Sesję plenerową obiecuję (Papuzią również) jeżeli okoliczności przyrody będą sprzyjające...
Kształt to dziwaczny trójkąt, taki jak w mojej wersji Nurmilintu.
Wykorzystałam jeden motek Sock Malabrigo w kolorze Fresco y Secco oraz 1,5 motka Sock Malabrigo Arbol.
Druty 3,5.











I w (prawie) całej krasie...






Słucha się Broken Twin :)



17 komentarzy:

  1. Cudne kolory na jesień, bardzo mi się ta chusta podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna chusta. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kształt niezwykły, ale chusta jest wspaniała, wzór uroczy i te kolory... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten dziwny kształt nie jest niepraktyczny :) Daje się tym dokładnie owinąć.

      Usuń
  4. Piękna chusta i piękna kolorystyka. Wczoraj zaczęłam Alpejskie Łąki, ale jakoś nie jestem przekonana do nich...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wrzuciłam oczka na Alpejskie Łąki. Na razie mam coś około 100 oczek i dość szpetny brzeg. Wierzę, że się to zblokuje (to po wpisie o brzegu u intensywnie kreatywnej). Wierzę, że ażur zmieni moje nastawienie :)

      Usuń
  5. Chusta jest przepiękna.
    Nominowałam Cię do zabawy Liebster Blog Award. Po więcej informacji zapraszam w odwiedziny
    http://smaczne-opowiesci.blogspot.no/2015/08/nominacja-do-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Chusty w takim kształcie jeszcze nie robiłam a jak patrzę na Twoje to nabieram ochoty na nie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne kolory, chyba też podarowałabym sobie blokowanie, bo chusta w zasadzie wygląda jakby była już po. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie pomysł blokowania zarzucilam :) Do blokowania dziergają się Alpejskie Łąki. Chusya z włóczki lace wygląda bez blokowania jak ścierka. Używana ścierka :)

      Usuń
  8. Chusta do zakochania! Choć nie w moich kolorach, i tak porwałabym i pobiegła na wrzosowiska!

    OdpowiedzUsuń
  9. Erendis i RAITHNEACH - kompozycja znakomita. Do tego irlandzkie skały i wrzosowiska :) Pozdrawiam z Irlandii

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna chusta w cudownych kolorach. Idealna, taka jak lubię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne kolory, takie już jesienne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna,czy moge prosic wzór?Pozdrawiam serdecznie Lodzia56@op.pl

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.