Blokuje się.
A ja odpoczywam :)
Długie było to dziergadło, nie powiem.
Druty 3,25 z żyłką 150 cm.
Ostatnie rzędy z jakąś astronomiczną ilością oczek "robiły się" bez końca.
Ta chusta miała wyglądać inaczej ale okazało się, ze mam za mało włóczki.
Dokupienie, jak zwykle okazało się niezbyt proste.
I tak pochłonęła dwa motki Malabrigo (Silky Merino w kolorze Piedras, trzy motki Dropsa Delight i jeden Fabel).
Ale efekt końcowy nie jest zły :)
Wydawała mi się ciągle mała ale oczywiście podczas blokowania zaczęła rosnąć i jest naprawdę spora.
Duża i ciepła. Akurat taka jakiej potrzebowałam.
Blokuje się na łóżku, górna krawędź ma więc około 2 metrów.
Na razie zdjęcia z blokowania.
I słucham sobie.
Miało być coś w klimatach celtyckich i postanowiłam zerknąć co słychać u Loreeny Mckennitt.
I proszę jaka niespodzianka.
Noc w Alhambrze mi się wyświetliła.
To się podzielę.
Połączenie geograficzno-klimatyczno-nastrojowe idealne bo ja blokuję a Marcia pakuje walizę i jutro wieczorem Alhambrę będzie miała tuż pod nosem.
Aż się rozmarzyłam. Chciałabym w przyszłym roku móc posiedzieć tam i popatrzeć na księżyc nad Alhambrą.
To jedna z ładniejszych scenerii dla księżyca.
A ja mam chyba duszę tułacza i zaczynam tęsknić za wędrowaniem zanim jeszcze na dobre rozgoszczę się w domu.
Jeszcze tylko pro forma - zdjęcie chusty w sesji wieszakowej.
Kolor chusty to coś pomiędzy zdjęciem nr 1 a nr 2 i 3...
Śliczności! Chciałabym się taką chustą otulić.. :) Gratuluję wytrwałości w jej dzierganiu i wykańczaniu. Ciekawe kto kogo wykończył bardziej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Dziekuję :)
OdpowiedzUsuńCiut bym ją zmieniła ale do tego potrzebowałabym jeszcze jednego motka włóczki Malabrigo. A kupiłam dwa ostatnie w Amiqs we Wrzeszczu...
Nie chciało mi się szukać gdzieś i zamawiać jednego motka.
Ale sama włóczka mnie zachwyciła.
Bardzo lubię Malabrigo.
Niesamowita.... Musiałaś się nieźle napracować :) Ładne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńBajeczne kolory! Piękna chusta :))
OdpowiedzUsuńO Matko! Wierzę na słowo, że przy końcu oczek musiały być miliony! O zamknięciu nie wspomnę. Szczerze podziwiam za ogrom pracy i za efekt końcowy, piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wan bardzo :)
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie, że mnie się też podoba. Poprawiłabym ją co prawda odrobinę ale to dla zasady.
Chusta prześliczna ,piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńA kolory są dość uniwersalne pomimo tego wyraźnego różu. Piedras ma chyba wszystkie kolory...
Fantastyczna jest ta włóczka.