piątek, 9 września 2016

"KAPCIUSZEK"

Skończyłam.
Jak widzicie, "Kapciuch" wyrósł na kolejną torebkę.
Sporą bo takie lubię najbardziej.

Teraz zostaje mi tylko uszycie podszewki...
Siedzę i zerkam przez okno. Leje.
W głowie tłucze mi się natrętna myśl, że przy takiej pogodzie to bardzo niepraktyczna torebka.

Torebka zrobiona jest na drutach i szydełkiem (szydełkowe dno plus wykończenie półsłupkami i oczkami rakowymi)
Pozdrawiam.





5 komentarzy:

  1. Bardzo ładny ten kapciuszek Ci wyszedł:) funkcjonalny:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapciuch to prawdziwy Kopciuszek. Zadasz nim szyku;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Torebka jest zachwycająca. Bardzo starannie wykonana i przemyślana w każdym detalu. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała torba :-) Uwielbiam dziergane torby, a twoja jest doskonała :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.