Miłego dnia :)
Obowiązkowy pączek i kawa zaliczone.
Mitenki za momencik będą ukończone. Kotka czeka na moment, w którym będzie mogła zrobić odbiór techniczny robotki.
Plany dziewiarskie to przegląd włoczek i chyba szalik z czegoś lnianego…
Wiosna idzie!
Kot na stole? Moja znajoma dostalaby zawału... ;)
OdpowiedzUsuńU nas kotka tez rządzi, wszedzie jej wolno. Jak inaczej?
Mitenki fajne, kolor superowy, tak jak szal . Podziwiam zdolnosci i pracowitosc!
U mnie kawa juz byla a nawet dwie. Pączków nie ma ale będą faworki ( trzeba najpierw je zrobić) Miłego czwartku :)
Ten kot jest przekonany o tym, ze jestem tu tylko i wyłącznie po to aby jej usługiwać…
UsuńNo przeciez wiadomo ze jestesmy po to by służyc naszym kotom : moja ma mnie owiniętą dookoła "łapki"
UsuńPowiem Ci nowine : prawdopodobnie poleci z nami wiosna do Polski, w tej chwili jestem na etapie dowiadywania sie co potrzeba: dokumenty etc.
Pączki były, kawa (Inka) z mlekiem owsianym też. Mitenki urocze, taki kolor to mi się podoba.
OdpowiedzUsuńU mnie kawa zwykła ale mleko spienione, owsiane Inka barista…Moje ulubione połaczenie.
UsuńKicia rozkoszna. Moja biega po dworze więc przychodzi spać na swoje posłanko ale zdarza się jej przysiąść na stole :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMoja tez wychodzi ale tylko ze mną. Nie ucieka, to kot trzymający się nogi. Jak pies.
OdpowiedzUsuń