Niestety po "przesiedzianej" zimie niewiele na ten grzbiet wchodzi...
Wersja bawełniana (Drops4You 5), którą muszę skończyć w tym/przyszłym tygodniu.
Do wakacyjnego wyjazdu.
Problem w tym, że do wyjazdu muszę też zrobić zamówionego Leona nr 2.
Jeszcze większy problem z Leonem polega na tym, że dopiero czekam na zamówioną włóczkę...
Póki co zajawka.
Druty 5,5 ależ to frajda po tych cieniznach.
Na pewno uda Ci się skończyć :-) Leona również :-)
OdpowiedzUsuńBędę trzymała kciuki.
Pozdrawiam serdecznie.
Leona nie mogę nawet zacząć bo włóczka jest w drodze a sweter... chyba zabraknie mi włóczki. Nie mogę znaleźć jednego motka (zaginął gdzieś na trasie Polska-Irlandia?) :)
UsuńChciałam dokupić ale właśnie "wyszedł" ze sklepu w Dublinie, do którego chciałam zajrzeć podczas wizyty w tym tygodniu.
Fajnie wygląda zajawka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam