Wpis błyskawiczny.
Udało mi się ją skończyć.
Jest spora.
Materiał:
Silky Merino Malabrigo (4 motki) w kolorach Archangel i Piedras oraz reszta (sporo) motka Rastity Malabrigo (Piedras).
Każdy z motków Piedras miał kompletnie inny odcień i trochę je pomieszałam.
Na samej górze chusta jest prawie całkiem różowa, potem przechodzi w beże, brązy i zielenie z fioletami a na końcu jest złocisto ruda, pomarańczowa i żółta.
Mnie się podoba.
BARDZO :)
HARUNI
 |
| HARUNI |
 |
| Haruni |
 |
| Haruni |
 |
| Haruni |
 |
| Haruni |
 |
| Haruni |
Pięknie wygląda a mamie życzę powrotu do zdrowia:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tym powrotem mamy do zdrowia to na razie wygląda kiepsko, bardzo kiepsko :(
OdpowiedzUsuńŚwietne cieniowanie, piękny wzór i chusta wyszła prześlicznie, brawo! Pozdrawiam, Krista
OdpowiedzUsuńOżesz ty, piękna! Kolory tworzą cudną mozaikę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Śliczna chusta. Bardzo ładnie ułożone kolory :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie udało Ci się połączyć te kolorki, efekt fantastyczny! Pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńpiękna
OdpowiedzUsuńŚliczna! I kto by pomyślał, że te bąble/łuski z poprzednich postów to właśnie to.. Cudowności!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło, Marta
Cudo! Wspaniała chusta :-) Przepiękne kolory i mój ukochany wzór - jest po prostu doskonała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja reż nie rozpoznałam bąbelków z poprzedniego posta. Cuuuuuuudna chusta, kolory mienią się bajecznie! Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńPiekna :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie wpadła na to, że to Haruni:) Pięknie Ci wyszła i wyobrażam sobie jak niebiańsko miękko otula się nią szyję:)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów! Wzór Haruni zawsze mnie urzeka :)
OdpowiedzUsuńAh, boska! :) Fajnie , że jest taka duża, trochę jak przenośny kocyk, który można okręcić wokół szyi ;) A te kolory to dla mnie esencja jesieni ;) ale myślę, że na wiosnę też się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuń