Przedstawiam wszystkim naszą Teodorę :)
Mam nadzieję, że spodoba się Telesforowi (i Wam również)
Z przyczyn oczywistych innych robótek nie tknęłam.
Zima idzie to trzeba jej jeszcze zrobić płaszczyk...
Ciężko ją sfotografować.
Może przy naturalnym świetle uda mi się jutro zrobić lepsze zdjęcia.
:)
I zdjęcie Telesfora. Zimno było to uszy upchnięte w kapturku :)
Na plaży, gdzieś w Irlandii.
Czy to krowka? Fajna :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę krówkowa? Może rzeczywiście...
UsuńMoje dziewiarskie ego dostało prztyka w nos :) :) :)
Dobrze chociaż, ze fajna skoro taka do krówki wyszła podobna.
Ja widzę podobieństwo głównie do szczura bo tak sobie wbiłam do głowy, ze robię szczurka. Płci pięknej.
Krówki też zresztą lubię...
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej.
Świetne szczuraczki! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, też mi się podobają :)
UsuńFajne stworki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiolu
Dziękuję za odwiedziny.
UsuńTo szydełkowanie takich małych form okazało się być świetną zabawą.
Pewnie kiedyś jeszcze coś zrobię
Teodora jest extra:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo chyba jest wstęp do zwierzyńca bo dostałam zamówienie na jakieś stworzenie.
UsuńZastanowię się, może będzie to owieczka?
Mnie się Teodora tez podoba.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Gdzie mogę kupić włóczkę z sukienki Todory?
OdpowiedzUsuńKiecka Teodory zrobiona jest z mojej ulubionej cieniowanej włóczki - Drops Delight (kolor nr 10).Tyle tylko, że to mała forma i "załapały się" tylko te kolory. Delight jest wielokolorowy.
Usuń