nie dość, że Irlandia tej jesieni rozpieszcza nas pogodą (nie leje już od dawna) to w ogóle kolorowo mi.
Wszystko to za sprawą nowych zdobyczy.
Od dawna zabierałam się za zakup pewnego uroczego gadżetu dziewiarskiego ale jakoś tak nie mogłam się zdecydować. Zazwyczaj byl to wybór pomiędzy: gadżet a zakup Malabrigo :)
Malabrigo wygrywało.
Nieoczekiwanie, ów przedmiot pożądania zlokalizowało moje Dziecko. Tu, na miejscu, w Irlandii.
W dodatku w sklepie gadżeciarskim jakim jest Tiger.
Sklepy te charakteryzują się, jakby to powiedzieć, dostępnością cenową.
Tak więc stałam się posiadaczką takiej pięknej, granatowej miseczki.
Na zdjęciu wraz z trzema precelkami urodziwej wełny (Lace Malabrigo).
Miseczka dziewiarska :) |
Poza tym, jak już pisałam, pogoda mnie zaskakuje i pozwala dostrzec urodę Irlandii.
Tym razem kilka migawek z najbliższej i ciut dalszej okolicy.
Wiem, ze pokazywałam już Kinsale ale nie mogę się oprzeć wrzuceniu kilku wczorajszych zdjęć.
Kinsale |
Kinsale |
Kinsale |
schody w Kinsale |
Wystawy sklepowe w Kinsale jeszcze kiedyś zagoszczą na blogu bo widziałam tam przynajmniej jedną bardzo atrakcyjną z dziewiarskiego punktu widzenia.
Wystawa sklepowa w Kinsale |
Jedna wizyta "po drodze" i w zasadzie pojechałam tylko po to aby zajrzeć do Trinity College a tam obejrzeć Bibliotekę i Book of Kells.
Book of Kells to bogato iluminowany manuskrypt zawierający teks czterech ewangelii. Został napisany, a raczej stworzony około 800 roku przez celtyckich mnichów i jest jednym z najpiękniejszych dzieł średniowiecza zachowanych do naszych czasów. Jest piękny!
Zdobienia są misterne, celtyckie i niezwykle precyzyjne.
Nie można było robić fotografii, odsyłam więc zainteresowanych do zasobów Intenetu.
BOOK OF KELLS - kliknij
Na szczęście mogłam sfotografować Długą Salę (Long Room) Biblioteki. Wchodzi się do niej prosto z pomieszczenia, w którym oglądamy Book of Kells i trudno powstrzymać się od powiedzenia WOW!
Kolejne szeptane słowa, ktore słyszymy dokoła to Harry Potter i Hogwart.
Rzeczywiście trudno oprzeć się wrażeniu, że scenarzyści historii o dzielnym czarodzieju, poszukiwali tu inspiracji. Nie tylko oni zresztą, Long Room stanowiła pierwowzór Biblioteki Rycerzy Jedi w drugiej części Gwiezdnych Wojen (Star Wars Episode II: Attack of the Clones).
Biblioteka jest imponująca. Dwa piętra, 65 metrów długości, 200 000 tysięcy manuskryptów. Robi ogromne wrażenie.
Long Room Trinity College Library |
Long Room Trinity College Library |
Do zobaczenia, mam nadzieję że będzie bardziej dziewiarsko.
Świetna misa :-) To fantastycznie, że udało Ci się zostać posiadaczką takiej śliczności :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia Irlandii - biblioteka robi wrażenie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawa misa ale motki lepsze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe intensywne kolory na zdjęciach są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPiękne włóczki w pięknej misie. Zdjęcia wspaniałe. Pozdrawiam Wiolu serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńPiękna misa:) ale te moteczki w niej skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńFotki śliczne:)
Pozdrawiam serdecznie:)))