sobota, 8 grudnia 2018

W BIEGU

Dzień dobry,

końcówka roku przypomina mi troszkę pobyt w parku rozrywki.
W biegu i jak na kolejce górskiej.
Zero czasu. Zaczynam obawiać się czy zdążę wydziergać chustę „prezentową”.
Na razie wykonczyłam kilka maleństw na tegoroczną choinkę.
Kilka jest jeszcze na różnych etapach zszywania.
Póki co wrzucę jedno zdjęcie.
Będzie mi przypominało, że ten najpiękniejszy czas w roku tuż, tuż...


3 komentarze:

  1. Absolutnie piękne. szczególnie serduszka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super malenstwa, wypieszczone w detalach! Podziwiam dziadka do orzechow, ten zgryz!:)))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.