piątek, 29 lipca 2016

SOWI PRZERYWNIK

W oczekiwaniu na odrobinę słońca, która pozwoli na sesję zdjęciową nowej chusty, dłubię szydełkowe maleństwa.
Zamierza wykonać ich trochę na ...jarmark bożonarodzeniowy.
Na razie mam dwie wykończone i kilka korpusików. Nie kończę ich ponieważ czekam na perłowe guziki...

Pozdrawiam



3 komentarze:

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.