Pamiętacie może muffinkową czapeczkę dla Alexa?
Wczoraj zrobiłam, kolejny udzierg dla maluszka.
Tym razem z włoczki Safran (Drops) powstała na drutach czapeczka-arbuz.
Do kompletu, szydełkiem zrobiłam malutkie buciki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super słodki komplecik!
OdpowiedzUsuńI czapeczka i buciki są urocze! Bardzo podoba mi się ten komplecik, świetne kolory, takie naturalne i miłe dla oka.
OdpowiedzUsuńSoczyście! od maleńkich stópek, aż po główkę :0)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Świetny pomysł i doskonałe wykonanie (te pesteczki !), piękne drobiazgi .
OdpowiedzUsuńU mnie włóczka na chustę musi być zawsze kolorowa :) uwielbiam takie nietuzinkowe projekty :) stworze własnoręcznie
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy - fajnie to wyszło :)
Absolutnie uroczy komplet; arbuz macoś w sobie - może to zestawienie kolorów tak porywa? - że jest inspiracją w wielu dziedzinach twórczych.
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy komplet, moje dziecko z pewnością chodziłoby w czymś takim :)
OdpowiedzUsuń