środa, 15 sierpnia 2018

CHUSTA TRÓJKĄTNA (CZ.1)

Chusta trójkątna rośnie...

Jak to (prawie zawsze) bywa z dzierganiem "z głowy" już dość mocno zmieniła swoją formę.


Stan "na teraz" prezentuje się jak na zdjęciu.

Przy okazji odpowiem na dwa pytania dotyczące strony technicznej.

Czy 420m włóczki wystarczy na chustę?
Pytanie "ile zużyję włóczki na...?" jest dość skomplikowane.
Jeżeli chodzi o chustę lub szal da się jeszcze jakoś na nie odpowiedzieć ale już przy swetrze, bluzce, sukience(!!!) to naprawdę trudne.
Jaki rozmier ma mieć udzierg? Z jakiej włóczki? Jakiej grubości druty/szydełko? Jakim ściegiem? Jak robimy (ciasno/luźno?)
Wszystko to przekłada się na konkretne motki/metry...

Akurat chusta jest chyba najłatwiejsza do obliczenia (biorąc pod uwagę margines błędu na owo luźne/ciasne przerabianie oczek).

Wracając do tematu.
Z 420metrów dość cienkiej włóczki da się zrobić niewielką chustę.
Jeżeli będzie ażurowa to nawet nie niewielką a całkiem widoczną.
Chusta ANANASY, jedna z pierwszych zrobionych przeze mnie, powstała z jednego precla Babysilkpaca Malabrigo (czyli 380m)
Co prawda jest ciut mniejsza niż oryginał ale to nadal spora chusta.
Jeżeli ta włóczka będzie naturalna i skłonna do blokowania to jej rozmiar znacznie się zwiększy po tym zabiegu.

Mój wpis o trójkątnej chuście miał raczej na celu pokazanie metody na naprawdę prostą dzianinę.
Dla kogoś, kto boi się tego tajemniczego dodawania oczek, oczek centralnych(środkowych), rzędów skróconych i innych tajemniczych zabiegów kształtujących dzianinę. Skądinąd nie aż tak skomplikowanych. Od początku wcale nie miała to być prosta chusta trójkątna :)
Rośnie sobie powoli i być może w tym tygodniu ją ukończę.

Techniczna kwestia druga.
Łączenie kolorów...
To temat równie trudny.
Większość osób chyba od razu widzi czy kolory "grają" obok siebie.
Dla tych, którzy kompletnie nie potrafią tego określić a marzy im się jakiś naprawdę kolorowy udzierg mam tylko jedną radę. Możecie korzystać z włóczek jednej serii, takich wielobarwnych, melanżowych.
Koc "Bohemian Oasis" powstał z kilku kolorów Dropsa Delight.
Tak samo URODZIWY PASIASTY i NOWY PASIAK
Nawet motki, które na pierwszy rzut oka niekoniecznie super wyglądają razem, w całości dzianiny komponują się naprawdę dobrze.
Ta włóczka na chustę (Our Tribe) jest też takiego typu. Kolory się tam mieszają, przenikają i jakoś dobrze wyglądają razem...
Tak więc do The Curio Crafts Room doszła własnie Lilla Bjorn i dzierga się miło i przyjemnie.
Pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Piękne kolory będzie miała ta chusta.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez jestem na tak :) Podobaja m8 sie kolory tej wloczki. Teraz trudniejsza część. Pora znaleźć jakąś włóczkę żeby to wszystko wykończyć.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tutaj trafiłaś/-eś. Będzie mi jeszcze bardziej miło gdy zamieścisz jakiś komentarz.